O modlitwie O wierze

Miłość, która daje siebie

Spójrz natomiast na Boga: Jego Prawda jest Życiem. Nigdy przecież nie czytasz o tym, co Go dotyczy, bez wewnętrznego namaszczenia, które cię pociesza. Nauka o Bogu jest nauką, która daje satysfakcję. Każda prawda jest tu kompletna, nie ma w niej mroków, nie ma braków, po prostu nią żyjesz. Światło Boga jest jak słońce: nie musisz walczyć, by je widzieć; możesz zostać olśniony, lecz nigdy nie oślepniesz.

Ileż słodyczy jest w słowach Bożych! Ile pewności! To wcale niemała radość wiedzieć, że prawda Boga jest rzeczywista i nieomylna!

Bóg jest nieskończoną hojnością. Daje bez zewnętrznych ceremonii, daje z nieskończoną miłością, a jeśli poszukuje w tobie wzajemności, to poszukuje jej dla ciebie samego. Bóg jest bowiem nieskończenie delikatny i, by tak rzec, niczego nie rzuca ci w twarz, tak jak to robią stworzenia. On pozwala, byś zasługiwał na Jego dary. On poszukuje twojej współpracy, nawet minimalnej, by
przyznać ci zasługę, owoc, nagrodę i radość z tego, co ci daje.

Jak bardzo drogi jest Bóg, tak nieskończenie większy od ciebie! On, Pan wszystkiego, puka do twoich drzwi jak sługa – tak jakby to On potrzebował ciebie – i robi to, by nie dać ci odczuć twojej marności. On jest mamą! Bóg jest bardzo dobrą mamą! Ty Go potrzebujesz, a On pokazuje, że potrzebuje ciebie. Chce ci dać życie, a szuka twojego życia; chce dać ci zadowolenie, a pokazuje, że zachwyca się tobą; chce wesprzeć cię na sobie, a pokazuje, że nieomal wspiera się na tobie. A wiesz dlaczego? Bo jest nieskończenie delikatny i, jak mówi św. Augustyn, traktuje cię z szacunkiem. Bóg daje ci pokój pozbawiony cienia obaw; Bóg zaspokaja najbardziej żarliwe pragnienia duszy bez przeszkadzania jej, Bóg ją pociesza i wzbogaca.

Przede wszystkim Bóg ją rozumie. Jak słodką rzeczą jest wiedza, że On czyta w głębi twojego serca i z miłością ocenia również
to, co ma w tobie pozory powierzchowności i zła! Podczas rozmowy ze stworzeniami musisz ważyć słowa, ale z Bogiem nie
musisz. On cię rozumie. On bierze wszystko pod uwagę, odpowiada z hojnością na każdą twoją delikatność.

Skoro więc jest tak bardzo dobry, skoro jest jedynym twoim dobrem, to dlaczego kochasz Go tak mało? Czy to nie smutne, gdy
uświadomisz sobie, że musisz zmuszać się, by o Nim pomyśleć? Że nudzisz się, rozma
wiając z Nim w modlitwie? O, gdybyś pomyślał, że modląc się, rozmawiasz z Nim! Rozmowa jest sposobem na pielęgnowanie ludzkich uczuć. Tyle że często je hamuje, ponieważ rozmawiając z człowiekiem, z czasem poznajemy jego nędzę i zaczynamy nim gardzić. Modlitwa jest tymczasem rozmową
z Bogiem, która pozwala nam jeszcze bardziej przekonać się, jaki On jest dobry
.

 

Fragment z

Dodaj komentarz

Zostaw komentarz