O wierze

Rozważania na Wielki Post

Kiedy Bóg przechodzi i kwitnie Jego pole, kiełkują również ciernie, na pierwszy rzut oka wyglądające tak samo.

Sam Jezus powiedział: „Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swej roli”. Lecz nocą wróg sieje tam chwast. Wschodzi dobre ziarno i wzrasta również chwast. Pan pozwala im rosnąć razem aż do żniw, aby nie wyrwać z korzeniami dobrego ziarna. Byłoby karygodnym błędem niszczenie całego pola z powodu jednego chwastu, który rośnie tam tylko dlatego, że pole kipi życiem, odżywiane wodą i ogrzane słońcem.

Ile Ewangelii zakwitło u zarania Kościoła? Z nich wszystkich tylko cztery pochodziły z Bożego natchnienia. Reszta była chwastem.

Ile herezji powstało w blasku Objawienia? To był chwast. Lecz zakaz krzewienia wiary z obawy przed błędami byłby fatalną pomyłką. Do Boga przychodzi się zawsze jak proste i niewinne dziecko, podążając za zdarzeniami, krocząc Jego drogami z czystą intencją. Czysta intencja unieszkodliwia wszystko, zmuszając nawet zło i złudzenia do służenia Bogu.

 

Dodaj komentarz

Zostaw komentarz