O wierze

Jesteśmy zbyt chciwi wobec Boga

„Jesteśmy zbyt chciwi wobec Boga i dlatego pozostajemy mali. Obawiamy się Go, jakby był jednym z nas, i nie zastanawiamy nad tym, że to właśnie wielkość czyni Boga dobrym. Gdyby nie był nieskończonym Pięknem, nie byłby nieskończoną Dobrocią, która wymaga od nas dziecięcego zaufania. […]. Nie bądźmy chciwymi wobec Boga! Oddajmy się Jemu, trwajmy spokojnie przed Jego spojrzeniem, traktujmy się jak Jego małe dzieci. Wczoraj wieczorem obserwowałem pewną uroczą scenę. Dwuipółletniej dziewczynce zdarzył się mały wypadek. Wdrapuje się na kolana mamy i zaczyna ją całować, pieścić, a potem mówi jej cichutko na ucho: «Mamo, pobrudziłam się», i nie przestaje obsypywać całusami. Cóż za piękna prostota dziecka! Och! Bóg jest dla nas obecny! Obejmuję Cię w miłości, mój Boże, całuję Cię, pieszczę, a wśród pocałunków miłości wyznaję Ci moje grzechy, przyrzekam miłość. Wówczas same grzechy nabierają prawie charakteru miłości; rzekłbym iż prawie przemieniają się w prostotę, która fascynuje, w miłość, która zdobywa. Tamta mama odpowiedziała córeczce pocałunkiem. Bóg jest lepszy od ziemskiej mamy. On nam odpowie strumieniem łask. Oddajmy się zatem Bogu, drogi ojcze, ale nie obrażajmy Go tą małostkowością ducha, która zmienia nas przed Nim w zalęknionych służących. Oddajmy się Bogu bez zahamowań, nie ustępując naturze w tym, czego mogłaby żądać. W tym pełnym oddaniu kryje się największy sekret naszego uświęcenia […]. Tym, co czyni dzieciństwo najbardziej uroczym w oczach rodziców, jest właśnie małość. O Jezu, jestem niczym, niczym, niczym, a przez to bardziej Cię kocham, nabieram śmiałości, a w miarę poznawania siebie, coraz mocniej odczuwam słodkie przyciąganie Twego miłosierdzia. Obym poznał Ciebie, obym coraz lepiej poznawał siebie samego, o ukochany Boże!”.

 

 

Fragment z książki

Autobiografia Dolindo

Dodaj komentarz

Zostaw komentarz