Ojciec Dolindo Ruotollo był znany z wielu anegdot i zaskakujących przypadków, które miały miejsce w jego życiu. Jedną z nich było wydarzenie, które miało miejsce podczas jednego z jego codziennych spacerów. Kiedy szedł ulicą, nagle zauważył małego chłopca stojącego na skraju chodnika i patrzącego na niego ze smutnym wyrazem twarzy. Ojciec Dolindo zbliżył się do chłopca i spytał, co się dzieje. Chłopiec odpowiedział, że zgubił swoją ulubioną zabawkę – małego misia, który był dla niego bardzo ważny.
Ojciec Dolindo postanowił pomóc chłopcu odnaleźć jego ukochanego misia. Z pomocą przechodniów oraz swojej modlitwy, udało im się odnaleźć zaginioną zabawkę chłopca. Chłopiec był tak szczęśliwy i wdzięczny, że nie mógł powstrzymać łez radości. Ojciec Dolindo uśmiechnął się i powiedział mu, że Bóg zawsze wysłuchuje modlitw i czuwa nad każdym z nas.
To wydarzenie pokazało, jak wielkie serce miał ojciec Dolindo i jak troszczył się o innych, nawet o najmniejszych i najbardziej bezradnych. Jego ufność w Boże interwencje sprawiła, że potrafił dostrzegać cuda w codziennym życiu oraz pomagać innym w ich potrzebach i zmartwieniach.
Anegdota ta ukazuje głęboką wiarę i pokorę ojca Dolindo, który zawsze kierował się miłością i empatią wobec bliźnich. Jego przykład uczy nas, jak ważne jest otwarcie się na drugiego człowieka, wspieranie go w trudnych chwilach oraz wzmacnianie więzi międzyludzkich poprzez dobroć i życzliwość.
Dodaj komentarz