Aktualności

Hymn wolności

Pragnę wreszcie usłyszeć hymn woli i wolności wypływający z miłości serca

Jezus tęskni za pieśnią, która wypływa z decyzji serca – nie wymuszonej, nie narzuconej, ale wynikającej z miłości i świadomego wyboru. To hymn, który brzmi w miejscach, gdzie codzienność styka się z łaską, w małych, często niezauważalnych momentach naszego życia.

Starszy człowiek od lat zmaga się z samotnością. Mógłby zamknąć się w swoim świecie, w poczuciu, że nic już nie ma sensu. Ale zamiast tego, codziennie otwiera swój dzień prostą modlitwą: „Panie, dziękuję, że jesteś przy mnie.” Nauczycielka w szkole, która każdego dnia zmaga się z brakiem wdzięczności i trudnymi uczniami. Zamiast popadać w frustrację, decyduje się codziennie dostrzegać w każdym dziecku obraz Bożej miłości. Jej hymn to cierpliwość, uśmiech i pragnienie, by pokazywać uczniom, że są wartościowi, niezależnie od ich trudności.

Hymn wolności nie musi być spektakularny. Wszyscy możemy go śpiewać – w naszej pracy, relacjach, trudach i radościach, tam, gdzie życie zaprasza nas do miłości i ufności.

 

Panie, naucz mnie wybierać miłość i zaufanie w każdej sytuacji mojego życia, by moje serce wyśpiewywało pieśń, która przynosi Tobie chwałę

Dodaj komentarz

Zostaw komentarz