Czym byłoby pole bez słońca? Czym jest cenny przedmiot w ciemnościach? Niczym; jedynie ciemną otchłanią jak mrok.
Nawet najcenniejsze rzeczy, bez światła pozostają tylko niewidoczne. Podobnie nasze życie bez Bożej obecności jest pozbawione blasku – nie możemy dostrzec jego prawdziwej wartości. To stąd bierze się nasze poczucie beznadziei, bezsensu, czy przygnębienie. Nie potrafimy dostrzec ani piękna, które tkwi w świecie, w ludziach, których spotykamy, ani w nas samych. To nas napełnia smutkiem.
Tymczasem światło Jezusa ożywia i wydobywa z nas to, co najlepsze, nadając znaczenie każdej chwili, każdemu pragnieniu, każ- demu wysiłkowi. Dzięki niemu to, co wydawało się ciemnością, staje się przestrzenią pełną nadziei i możliwości.
Panie, bądź moim światłem, które rozprasza mrok mojego serca. Pozwól mi odkrywać wartość każdej chwili w Twojej obecności i spraw, aby moje życie jaśniało blaskiem Twojej miłości.
Dodaj komentarz